Kościelna skala lidyjska  i balet „Harnasie”

Kościelna skala lidyjska i balet „Harnasie”

W sobotę wieczorem byliśmy w krakowskim klubie Kwadrat na charytatywnym koncercie death metalowym. Sympatyczna luźna atmosfera, dobra muzyka. W finale imprezy  zagrało Decapitated. Masakra!!! W sensie pozytywnym masakra oczywiście. Można nie lubić death metalu ale...
Kazanie na 4 niedzielę po Objawieniu.

Kazanie na 4 niedzielę po Objawieniu.

Dzisiaj czwarta niedziela po Epifanii. Kontynuuję obiecaną polemikę z Panem Arkadiuszem Robaczewskim. Sprawy generalnie poszły w tej dziedzinie do przodu – w razie gdybyśmy nie rozstrzygnęli problemu na płaszczyźnie merytorycznej Pan Robaczewski potwierdził...
Ryba po plejstoceńsku a’la Ludwig von Mises

Ryba po plejstoceńsku a’la Ludwig von Mises

Jest piątek. Przed chwilą smażyłem dla nas rybę.  Była przy tym córka Jadzia, która zauważyła, że jestem niekonsekwentny. Skoro powtarzam, że powinno się „dawać nie rybę lecz wędkę” , to dlaczego daję rybę??? OK – za tydzień w piątek złowi sobie...
Trzech Króli, trzy tony i Nergal

Trzech Króli, trzy tony i Nergal

Po Bożym Narodzeniu w okolicach święta Trzech Króli jechałem autem przez Galicję z Krosna do Krakowa. W którejś wsi  zauważałem przy drodze  grupę charakterystycznie ubranych ludzi.  Jeden niósł gwiazdę na patyku, inny wyglądał jak św. Józef,  była też Matka Boska z...

Polemika z Panem Robaczewskim albo Sąd Boży

Pan Arkadiusz Robaczewski podjął polemikę z moim wpisem o św.  Tomaszu. Miałbym  ochotę od razu polemizować z całym tekstem ale wypada coś zostawić dla ks. Wojciecha Grygiela. Rozbierzemy to po kawałku. Pokroimy na plasterki – może boleć :-). Dzisiaj więc...

Śledź bloga na facebooku!
Bądź na bieżąco!