Idę na Idę

Idę na Idę

Właśnie wróciliśmy z kina.  Wybraliśmy się z żoną oglądnąć polskiego Oskara czyli „Idę”. Warto było.  Ze względu na dietę niskoinformacyjną, nie czytam żadnych recenzji ani nawet wiadomości ze świata. O Oskarze dowiedziałem się z przekazów ustnych. Dlatego...
Motocyklizm i transcendentalny materializm

Motocyklizm i transcendentalny materializm

Wymiana kilku czułych spojrzeń i delikatny dotyk skóry … na siedzisku motocykla. Tak wyglądała ostatnio moja wizyta w garażu w którym zimuje Yamah. Zarówno on jak i ja z utęsknieniem wyczekujemy pierwszych ciepłych dni  wiosny by w końcu zabrać się razem na...

Śledź bloga na facebooku!
Bądź na bieżąco!