Łacińskie słowo „recolectio” oznacza dosłownie ponowną uprawę ziemi. Spokojne zatrzymanie się i powrót  do wcześniejszego tematu potrzebne są raz na jakiś czas. W dzisiejszej refleksji wracam  więc do zamieszczonych wczoraj fotografii. Zazwyczaj 2 kwietnia wyjaśnia się żarty z Prima Aprilis. OK – przyznaję się. Te zamieszczone wczoraj fotki nie są z roku 1950 lecz zupełnie współczesne. Są to zdjęcia z obchodów Niedzieli Palmowej w kościele św. Krzyża 1 kwietnia 2012.

Zdjęcia robił mój syn Tadeusz. Jak udało się Tadkowi uzyskać takie fotografie? W fotografii ważne jest użycie specjalistycznych filtrów nakładanych na obiektywy. W powszechnym użyciu są różne rodzaje filtrów: UV, polaryzacyjny, szary, połówkowy, gwiazdkowy i wiele innych. Robiąc wczoraj zdjęcia użyliśmy filtra pomponiarskiego. Pozwala on na uzyskanie współczesną cyfrową lustrzanką zdjęcia w stylu przedsoborowym. Przez filtr pomponiarski możemy zobaczyć rzeczywistość tak jak ją widzą pomponiarze. Działa to tak:

Użycie filtra pomponiarskiego daje dwa efekty:

  • przedsoborowy, tradycjonalistyczno-konserwatywny klimat
  • widzenie rzeczywistości bez odcieni i barw. Zamiast tego mamy jednoznaczną biel i czerń, które oddają lepiej dychotomię:
    • prawdy i fałszu,
    • doba i zła,
    • piękna i brzydoty.

Zachęcam wszystkich adeptów fotografii do eksperymentowania z filtrem pomponiarskim. Proponuję też użycie pomponiarskich okularów. Dzięki nim możemy zobaczyć rzeczywistość taką, jak wygląda ona naprawdę, bez ułudy różnych barw i odcieni:

Dzięki pomponiarskiej optyce możemy się na codzień delektować prawdziwym obrazem świata.

Śledź bloga na facebooku!
Bądź na bieżąco!