Dzisiaj w moim coniedzielnym kazaniu zajmę się CIAŁEM. Konkretnie ciałem jako strukturą matematyczną. Ciało jest to  struktura algebraiczna, w której można sensownie w sposób zupełnie ogólny sformalizować dodawanie i mnożenie. Dodawanie i mnożenie muszą spełniać odpowiednie naturalne aksjomaty. Ciało tworzą na przykład liczby rzeczywiste.  Będzie więc nieco dodawania i mnożenia.

Liczby wykorzystamy do zrozumienia nazw poszczególnych niedziel okresu przedpościa. Przedpoście występuje tylko w starej (tzw. nadzwyczajnej) formie rytu rzymskiego. Okres przedpościa zniósł w 1969 papież Paweł VI zapewne chcąc przedłużyć karnawał o te kilkanaście dni.

Tydzień temu była niedziela septuagesima czyli siedemdziesiątnica. Patrzymy do kalendarza. Siedemdziątnica jest na 9 tygodni przed Niedzielą Wielkanocną. Liczymy 7*9=63  Hmmm… zgodność z nazwą dość umiarkowana.

Dzisiaj jest sześćdziesiątnica – sexagesima. 8 tygodni do Wielkanocy. 7*8=56. Prawie 60. Dokładność i dopasowanie do nazwy rośnie.

Za tydzień pięćdziesiątnica –  quinquagesima. 7 tygodni do Wielkanocy. 7*7=49. Zgodność z nazwą prawie idealna!

Liczymy dalej. Trzy dni po pięćdziesiątnicy jest Środa Popielcowa od której zaczyna się  Wielki Post. Czyli od Środy Popielcowej do Wielkanocy jest 49-3=46 dni.  Ale Post miał być przecież 40-dniowy! Skąd różnica tych 6 dni??? W Poście jest dokładnie 6 niedziel. 46-6=40. Wszytko się zgadza.

Czego nas więc uczy Kościół Matka Nasza podając szczegółową algebrę czasu liturgicznego? Niedziele w okresie Wielkiego Postu nie zaliczają się do Postu. Wszystkie więc nasze (ewentualne) postanowienia wielkopostne nie będą obowiązywać  przez kolejne niedziele Postu.

Śledź bloga na facebooku!
Bądź na bieżąco!