Posejdon, Wotan, Światowid i heavy metal czyli kazanie na 12 niedzielę po Zielonych Świętach
Po przyjeździe w lipcu na Grunwald na miejscu wypolerowałem swój hełm. Potem leżąc przy namiocie na polu gdzie kiedyś była bitwa sączyłem (nie swoje) wino, gapiłem się w chmury na niebie, czytałem Ayera i rozmyślałem o Niewidzialnych Różowych Jednorożcach. Wydaje...
Bajkopisarstwo trzeciego szympansa.
Z trzech obecnie żyjących gatunków szympansa Homo Sapiens jest niewątpliwie najbardziej pomysłową małpą. Od czasu gdy nasi paleolityczni przodkowie zeszli z drzewa by w wyprostowanej postawie spacerować po sawannie, obszar twórczości tej sprytnej małpy rozrósł się...
Wypłyń na głębię czyli kazanie na 11 niedzielę po Zielonych Świętach
Pewien uczony i święty kapłan przedstawił mi kiedyś ścieżkę duchowego rozwoju, którą należy kroczyć. Głęboka wiara zakorzeniona jest w głębokiej teologii. Zaś ważne pojęcia teologiczne opierają się na metafizyce (np. pojęcie substancji). Średniowieczna teologia miała...
Wybuch supernowej, poezja i samuraj czyli kazanie na 10 niedzielę po Zielonych Świętach
Czy obraz świata, który tworzy nauka jest zupełnie pozbawiony wszelkiego romantyzmu, ducha, transcendencji i metafizyki? Nasz wieszcz pisał, że "Czucie i wiara silniej mówi do mnie niż mędrca szkiełko i oko." Coś w tym jest. Rzeczywiście kontakt z literaturą,...
Niewidzalny Różowy Jednorożec czyli kazanie na 9 niedzielę po Zielonych Świętach
Ostatnio Czytelnicy domagali się stanowczo by moje teksty były bardziej precyzyjne. Nasz czytelnik, nasz pan więc dzisiaj na przykładzie Niewidzialnego Różowego Jednorożca spróbujemy podwyższyć standardy rozumowania. Dzisiaj ważny tekst na temat SENSU. To filozoficzne...
Pornografia, Wagner i bimber czyli kazanie na 5 niedzielę po Zielonych Świętach
Prawdziwi melomani twierdzą, że muzyka Wagnera jest znacznie lepsza niż to słychać. Nigdy nie mogłem zrozumieć jak to możliwe. Jest to jednak możliwe. Po wczorajszych doświadczeniach muszę Wam napisać, że podobnie jest z bimbrem z Lanckorony: jest mocniejszy niż to...
Hedonizm wzniosły moralnie czyli kazanie na 3 niedzielę po Zielonych Świętach.
Założyłem kiedyś tego bloga pod wpływem chwilowego impulsu by przywalić kilku pajacom, którzy pod pozorem pobożności leczyli kompleksy w dość osobliwy sposób. Z powodów natury retorycznej przyjąłem wtedy staroświecką formę kazania. Pomponiarze zniknęli a kazania...
Jeźdźcy Apokalipsy i ksiądz profesor czyli kazanie na 2 niedzielę po Zielonych Świętach
Świat wydaje się zdecydowanie bardziej nieprzewidywalny niż by się można spodziewać. Ostatnio pisałem tutaj o tym jak determinizm można pogodzić z wolną wolą lub jeszcze łatwiej z jej brakiem. Do tych rozważań posłużyła nam lektura dwu książek, których autorami byli...
Metodologia naukowego mitu czyli kazanie na niedzielę Trójcy Świętej
Przez ostatnie dni, w ramach edukacji domowej, uczyłem syna fizyki licealnej: mechaniki klasycznej, termodynamiki, elektrodynamiki. Lubię to robić. Lubię pokazywać po co wprowadza się pewną niewielką liczbę nowych pojęć by wyjaśniać wielką liczbą różnych zjawisk. W...
Wolna wola i UFO czyli kazanie na Zesłanie Ducha Świętego
Niedziela Zesłania Ducha Świętego. To zobowiązuje to zdecydowanie głębszych przemyśleń. Według katechizmu Duch Święty poprzez swoje dary wzmacnia wolę człowieka w dobrym postępowaniu i cnotach. Dzisiaj więc będzie na temat wolnej woli u człowieka. Zastanawiam się czy...
Szczęście a szkodliwe urojenia i czas czyli kazanie na 5 niedzielę wielkanocną
Tydzień temu opuściłem napisanie niedzielnego kazania. Targają mną z tego powodu straszne wyrzuty sumienia i muszę się wytłumaczyć. W tym czasie pilnie przygotowywałem kazanie, które wygłosiłem w krakowskim jazzowym klubie Piec Art. Dotyczyło ono szkodliwych urojeń...
Cudów bardzo wiele czyli kazanie na 3 niedzielę wielkanocną
W tym tygodniu Wasz kaznodzieja był bardzo zajęty obowiązkami duszpasterskimi. Pod tekstem o cudownym uzdrawianiu wywiązała się ponownie obszerna dyskusja. Mimo że sprawa wydaje się zupełnie oczywista to ciągle jednak wraca. Czytelnicy lubą krótkie kazania więc...
Lewitujący pomponiarze (!!!) czyli kazanie na pierwszą niedzielę po Wielkanocny
Pewien znajomy kleryk powiedział mi, że w pierwszych dniach pobytu w seminarium jest szczególnie ciężko. Nachodzą chwile zwątpienia i wtedy słyszy się od kolegów ze starszych roczników ironiczne pocieszenia: Wyluzuj bo i tak nie da się ukończyć seminarium zachowując...
Minimalistyczne kazanie na Wielkanoc
Starożytni ojcowie i mędrcy pustyni nauczają, że są trzy rodzaje przyjemności: Przyjemność zmysłowa wynikająca z pobudzenia pięknym lub pociągającym obrazem lub odczuciem. Przyjemność ta jest pobudzająca lecz na dłużą metę właśnie dlatego jest męcząca. Związana jest...
Vatileaks i zniesienie kapituł czyli filozofii minimalizmu ciąg dalszy.
Czcigodny Oświecony Budda powiedział: "To czego ludzie się spodziewają jest zawsze różne od tego co rzeczywiście następuje. Od tego pochodzi wielkie zamieszanie i tak ten świat działa." Spodziewałem się, że papieżem zostanie kard. Pell a pomponiarze spodziewali się,...
Minimalizm jako filozofia życia czyli kazanie na inaugurację pontyfikatu papieża Franciszka
Są takie dni w życiu kaznodziei, kiedy staje przed szczególnie trudnymi wyzwaniami. Dzisiaj piszę kazanie na inaugurację pontyfikatu papieża. Czuję na barkach ciężar wielkiej odpowiedzialności i dla ukojenia kontempluję widoczny obok fresk Giotta z bazyliki św....

O mnie
Jestem: fizykiem teoretykiem, partyzantem nauki, kawiarnianym filozofem, jaskiniowcem, rycerzem, libertarianinem, gitarzystą i niepraktykującym wegetarianinem.
Moje aktualne zainteresowania to: filozofia orientalna i medytacja oraz teoria i praktyka muzyki gitarowej.
Wcześniejsze teksty na tym blogu były poświęcone metodologii nauki i ignostycyzmowi.
Ostatnie komentarze
No comments to display